Coraz głośniej mówi się o konieczności nauki języków obcych. Nic dziwnego – otaczają nas z każdej strony. Wystarczy włączyć komputer, wziąć do ręki smartfona, albo… pojawić się na stacji PKP. Angielskie napisy i komunikaty są WSZĘDZIE. A skoro ten język na stałe zagościł w naszym kraju, potrzeba komunikowania się za jego pomocą staje się coraz bardziej naturalna i oczywista.
Pozostaje tylko pytanie:

Szkoły językowe kładą coraz większy nacisk na innowacje i przekonują do coraz to nowszych metod nauczania. Gdzie szukać prawdy? Skąd masz wiedzieć, który z tych sposobów będzie najlepszy dla Twojego dziecka?
Mam dla Ciebie dobrą wiadomość – już samo poszukiwanie informacji na temat rozwijania zdolności porozumiewania się w obcym języku przez Twoją pociechę, stawia Was na wygranej pozycji. Dlaczego? Bo Ty – jako rodzic – zdajesz sobie sprawę, że nauka angielskiego, już od najmłodszych lat, pomoże Twojemu dziecku w przyszłości – w znalezieniu pracy, w czytaniu zagranicznych książek, oglądaniu filmów, komunikowaniu się na lotnisku, czy też podczas zagranicznych wojaży.
Więc teraz nadszedł dobry moment, by zastanowić się, czy warto wysłać dziecko do:
a) szkoły, która uczy słówek i gramatyki według dobrze znanych schematów “wkuwania na pamięć” (aby dziecko poradziło sobie ze szkolnym programem),
b) szkoły, która dociera do dziecka przez zabawę, wykorzystując jego naturalne zdolności do nauki języków (aby dziecko potrafiło dogadać się z każdym obcokrajowcem, a dodatkowo nie miało kłopotów z językiem w szkole).
Ja wybrałabym odpowiedź b). Jeśli to też Twój wybór – czytaj dalej – poznasz metodę, przez którą Twoje dziecko nie tylko zacznie płynnie posługiwać się językiem angielskim, ale pokocha lekcje wypełnione zabawą i obecnością zagadkowego misia Teddy Eddie!

…możesz być pewny, że to zajęcia Teddy Eddie. Ta nowatorska metoda nauki przez zabawę całkowicie zrewolucjonizowała podejście do nauczania języka angielskiego. Zakłada równoczesny kontakt z językiem ojczystym i obcym w fazie nauki porozumiewania się – czyli już w trakcie 2-3 roku życia.
Dlaczego tak wcześnie? Bo dzieci na początkowym etapie rozwoju chłoną wiedzę jak gąbka! Nauka angielskiego nie jest wtedy dla nich żadnym obowiązkiem – staje się wspaniałą przygodą i – co najważniejsze – naturalnie wchodzi im w krew. A co za tym idzie – w dorosłym życiu, dzieciom – które od maleńkiego obcowały z angielskim – dużo łatwiej się porozumieć zarówno w pracy, jak i podczas spotkań towarzyskich z obcokrajowcami. Przychodzi im to w pełni NATURALNIE i bez żadnego stresu – nie muszą się zastanawiać jakiego użyć czasu, co oznacza dane słówko i czy dobrze zrozumieli drugą osobę.

Wybrać sposób nauki dostosowany do konkretnego wieku. Musisz wiedzieć, że korzystając z takich samych metod w różnych grupach wiekowych, nie da się osiągnąć identycznych efektów. To dlatego wpajanie maluchom samych sztywnych słówek, w przyszłości owocuje niechęcią do języka i… zwyczajną stratą czasu (a o strachu przed używaniem języka w rozmowach już nawet nie wspominając).  Jedynym skutecznym rozwiązaniem będzie dobranie takiej metody nauczania, która pokaże Twojemu dziecku, że nauka może być fajna i przyjemna. A tą metodą jest…

To zajęcia dostosowane do umiejętności poznawczych małych dzieci. Celowo nie używam tu pojęcia “lekcja”, bo tacy młodzi adepci świata, odbierają go w zupełnie inny sposób. Innymi słowy, na każdych zajęciach grupa małych odkrywców poznaje język angielski poprzez – dopasowaną do ich możliwości wiekowych – zabawę. Radosny czas spędzony w ten sposób, przekłada się na naturalną łatwość posługiwania się językiem w przyszłości. Dzieci nawet nie zwracają uwagi na to, że cały czas się uczą!

Więc… na czym dokładnie polega fenomen metody Teddy Eddie?

Na obudzeniu w dziecku pozytywnego nastawienia i zachęcenia go do stopniowego wnikania w świat języka obcego, traktując go jako fascynującą przygodę!

A to wszystko masz zagwarantowane przez:

Twoje dziecko swobodnie i naturalnie przejdzie do rozmów w języku angielskim:

• nie będzie miało żadnych problemów z rozumieniem wypowiedzi, ani czytaniem i pisaniem,
• dzięki pobudzaniu kreatywności i dostosowaniu zajęć do jego stanu emocjonalnego, nauczy się dużo więcej w dużo krótszym czasie,
• wytworzy w swoim umyśle zdrową relację z nauką,
• zajęcia Teddy Eddie przysporzą mu wiele radości z poznawania nowych rzeczy w zupełnie nowy sposób,
• rozwinie swój intelekt i dziecięcą dojrzałości, dzięki fantastycznej zabawie języku polskim i angielskim.

Twoje dziecko osiągnie to wszystko dzięki rewolucyjnemu połączeniu ćwiczeń w języku angielskim z formą gry. Pamiętaj, że nie ma dzieci, które nie potrafiłyby opanować angielskiego. W końcu już jeden język opanowały – ojczysty, więc mają naturalne predyspozycje do wielojęzyczności. Jednak skuteczność nauki w największym stopniu zależy od dopasowania metody nauczania do wieku dziecka. I właśnie taką dopasowaną metodą jest Teddy Eddie. Przecież nie ma nic piękniejszego dla rodziców i lektorów niż szczęśliwe i uśmiechnięte dzieci,  z entuzjazmem uczęszczające na zajęcia, z których wynoszą praktyczną znajomość języka.

Jeśli chcesz, by i Twoje dziecko z radością uczyło się angielskiego i to w środowisku dopasowanym do jego wiekowych potrzeb – zapisz je już dziś na bezpłatną lekcję pokazową! Przekonajcie się na własnej skórze, jak fajna i przyjemna może być nauka języka.